Jak suszyć warzywa – 3 kroki

Warto mieć w kuchni czy w spiżarni zapasy suszonych warzyw i w odpowiednim momencie użyć ich do zupy, sosu czy po prostu zjeść jako przekąskę. Schowane w papierowych torebkach lub szczelnie zamkniętych puszkach w suchym i ciemnym miejscu tylko czekają na wyciągnięcie i użycie. Co jednak zrobić, gdy nie mamy suszarki do warzyw?

Krok 1 – obieranie

Na szczęście warzywa można suszyć także na słońcu (co zajmie więcej czasu) lub w piekarniku – suszone warzywa przygotowane tą metodą nie stracą na wartości. Zacznijmy jednak od początku. Wybrane warzywa – np. marchewkę, buraki, seler, kalafior, cebulę, a nawet fasolkę szparagową – myjemy i obieramy ze skóry. Oczywiście z cebuli zdejmujemy wierzchnie łuski, z fasolki – szypułkę i końcówkę z drugiej strony strąka, a kalafior dzielimy na różyczki.

Krok 2 – blanszowanie

Ważne, aby warzywa pokroić na w miarę równe plasterki – wtedy wysuszą się równomiernie. Aby nie straciły koloru, przez chwilę je blanszujemy (czyli wrzucamy na kilka minut do gorącej wody z dodatkiem soku z cytryny, kwasku cytrynowego lub soli. Wystarczy 2 dg na litr wody). Dzięki temu również chronimy je przed utratą witamin. Uwaga: grzybów przeznaczonych do suszenia nie myjemy! Wystarczy je dokładnie oczyścić, można też jak dawniej nawlec na nitkę bądź na drut.

Krok 3 – suszenie

Jeśli mamy więcej czasu, suszone warzywa możemy przygotować, wystawiając je po prostu na działanie promieni słonecznych (pamiętając o przemieszaniu od czasu do czasu). Jeśli zaś nie – wystarczy nam piekarnik. Pamiętajmy, że muszą stracić sporo wody – około 85%, a także o tym, że do różnego rodzaju warzyw potrzebna jest inna temperatura. Jeśli przygotowaliśmy do suszenia buraki i marchewkę, rozłóżmy je równomiernie na blasze (najlepiej przykrytej papierem do pieczenia) i włóżmy na godzinę do piekarnika nagrzanego do 60 stopni. Następnie zwiększamy temperaturę do 80 stopni, a po dwóch godzinach znów zmniejszamy i pozwalamy warzywom schnąć przez kolejne dwie godziny.Jeśli zaś mamy pietruszkę, por lub cebulę, korzystamy z mniejszej temperatury – odpowiednio 30, a następnie 50 stopni. Po 5 godzinach smaczne i kruche suszone warzywa są gotowe.

Nie zapomnijcie o nich w waszym zimowym menu!

Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Suszarnicza Spółka OGRODNIK S.A.