Żyjemy w czasach pośpiechu, pogoni za wieloma rzeczami, które uważamy za konieczne do egzystencji. Nierzadko są to sprawy, które można odsunąć na bok, by zatrzymać się i nacieszyć się chwilą. Ten pośpiech najbardziej odbija się na kuchni. Żyjąc w pośpiechu, także jemy i gotujemy w pośpiechu zapominając o tradycyjnych, wspaniałych smakach.
Krok po kroku
Jedną z najsmaczniejszych rzeczy, jaką można wyjąć ze słoika jest zamarynowany grzyb. Natychmiast przywołuje smak jesieni i zachwyca biesiadników.
Prawdziwym rarytasem są rydze marynowane w zalewie octowej. To właśnie ocet jest odpowiedzialny za konserwację żywności. Jednak jeżeli chcemy zacząć od początku, to tego początku należy szukać w lesie. Niemożliwym jest przecież stworzyć jakąkolwiek marynatę w słoiku bez głównego składnika.
Rydze, tak jak inne grzyby, mają swoje trujące odpowiedniki. Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy dany grzyb jest na pewno rydzem to lepiej go nie zrywać. W przypadku kompletnego braku wiedzy na temat zbierania grzybów, zawsze można się udać do najbliższej stacji sanitarno-epidemiologicznej. Stacja ta ma obowiązek udzielić informacji, czy grzyby, które zebraliśmy są trujące czy nie.
Podstawa marynaty
Grzyby nazbierane? To teraz trzeba je odpowiednio przygotować. Aby nasze rydze marynowane zachwycały najpierw należy je same dokładnie wyczyścić. Rosną one w lesie, więc nic dziwnego, że są pełne ziarenek piasku, które nie mają prawa znaleźć się w słoiku. Kolejną sprawą jest gotowanie. Zanim zrobimy z rydzów przetwory, trzeba je trochę obgotować. Wystarczy jak delikatnie zmiękną.
Jeżeli dotarliśmy do tego etapu to w końcu możemy przejść do głównej części. Oczywistym już jest, że potrzebujemy octu. Kolejnymi składnikami są woda i cebula. Pozostałe to już tylko przyprawy: sol, pieprze, cukier, gorczyca, ziele angielskie i liście laurowe. Cebulę wystarczy jedynie po przekrajać, tak aby zmieściła się do słoika.
Taka kompozycja sprawia, że smak rydzów marynowanych jest świetnie podkreślony.
To smacznego!
Sposoby na pasteryzacje są dwa, oba podobne i każdy ma swój ulubiony. Wszystkie składniki należy włożyć do słoika i zalać gorącą marynatą. Kolejnym krokiem jest dokładne zakręcenie słoików i obrócenie ich do góry denkami. I tutaj drogi się rozchodzą. Innym sposobem można jeszcze gotować zalane słoiki w garnku, na którego dnie uprzednio została położona jakaś ściereczka.
I gotowe! Proste, prawda? Należy pamiętać, aby słoiki postały przez jakiś czas w pokojowej temperaturze, zanim zostaną przeniesione do zimniejszego miejsca. Od teraz możesz cieszyć się domowym smakiem pysznych marynowanych rydzów przez cały rok!